Niedługo recenzja książki Magdy Gessler " Kuchenne Rewolucje" a już dzisiaj jeden z jej przepisów.
Do placków ziemniaczanych powrócimy dokładniej w naszej szkole gotowania.
Pierwsze skojarzenie na słowo placki ziemniaczane ??? Dla mnie to placki ze śmietaną i cukrem, albo placki po węgiersku.
W tradycyjny skład placków kiedyś wchodziły same ziemniaki, czego dowiedziałem się od samej autorki książki:) W jej przepisie z książki jak i tym który ja znam i moja babcia z mamą jest cebula i mąka.
/ na około 25 placków/
PLACKI:
- 1 kg ziemniaków
- 3 cebule
- 2 jajka
- sól i pieprz
- łyżka mąki pszennej
SOS:
- 2 kalarepki
- 0,5 kg pieczarek
- 2 cebule
- 125 ml wina białego wytrawnego
- 400 ml śmietany
1. Obieramy ziemniaki i trzemy na najmniejszych oczkach, to samo robimy z cebulą.
2. Dodajemy mąke, jajka sól i pieprz.
3. Smażymy placki na złoty kolor z obu stron.
4. Kroimy pieczarki, kalarepki i cebule w kostkę.
5. Smażymy wszystko na złoty kolor, po czym dodajemy wino i śmietanę. Dodajemy sól i pieprz.
6. Gotujemy aż do zgęstnienia sosu.
Podajemy placki z gorącym sosem.
Dodatkowo jeżeli posypiemy zielona pietruszką będzie się wspaniale prezentować- no chyba że ktoś nie lubi pietruszki - jak Ja ! :))))
Przepis pochodził z mojego poprzedniego bloga.
Do placków ziemniaczanych powrócimy dokładniej w naszej szkole gotowania.
Pierwsze skojarzenie na słowo placki ziemniaczane ??? Dla mnie to placki ze śmietaną i cukrem, albo placki po węgiersku.
W tradycyjny skład placków kiedyś wchodziły same ziemniaki, czego dowiedziałem się od samej autorki książki:) W jej przepisie z książki jak i tym który ja znam i moja babcia z mamą jest cebula i mąka.
/ na około 25 placków/
PLACKI:
- 1 kg ziemniaków
- 3 cebule
- 2 jajka
- sól i pieprz
- łyżka mąki pszennej
SOS:
- 2 kalarepki
- 0,5 kg pieczarek
- 2 cebule
- 125 ml wina białego wytrawnego
- 400 ml śmietany
1. Obieramy ziemniaki i trzemy na najmniejszych oczkach, to samo robimy z cebulą.
2. Dodajemy mąke, jajka sól i pieprz.
3. Smażymy placki na złoty kolor z obu stron.
4. Kroimy pieczarki, kalarepki i cebule w kostkę.
5. Smażymy wszystko na złoty kolor, po czym dodajemy wino i śmietanę. Dodajemy sól i pieprz.
6. Gotujemy aż do zgęstnienia sosu.
Podajemy placki z gorącym sosem.
Dodatkowo jeżeli posypiemy zielona pietruszką będzie się wspaniale prezentować- no chyba że ktoś nie lubi pietruszki - jak Ja ! :))))
Przepis pochodził z mojego poprzedniego bloga.
Lubię placki z różnymi dodatkami, też mam ta książkę, ale jeszcze nie robiłam tego sosu :)
OdpowiedzUsuńMoja mama zrobiła wczoraj pysznego placka po węgiersku. Teraz ja zrobię dla niej placka z Twojego przepisu:)
OdpowiedzUsuń