Pierwsze wrażenie jakie zrobiła na mnie restauracja było niewyobrażalne. Wszystko dokładnie tak jak w telewizji- idealnie wyposażona kuchnia, pięknie zastawione stoły, po prostu super :)
Do finału doszło dwoje genialnych kucharzy- jeden amator i jeden zawodowiec. Moim zdaniem już od początku było wiadomo kto wygra - biorąc pod uwagę to co przed chwilą napisałem. Ale ja cały czas trzymałem kciuki za Sylwię, która zrobiła ogromny progress i może dlatego też, że wiedziałem że ma mniejsze szanse niż Łukasz. Za Łukasza też trzymałem kciuki ale wiedziałem że jest on profesjonalnym kucharzem, i że w życiu da sobie rade, i na pewno o nim usłyszymy :)
Pomimo tego wszystkiego GRATULACJE należą się obojgu :)
No i podczas tego finału spełniło się moje marzenie, czyli poznałem szefa Wojciecha Modesta Amaro !
Szef jest całkiem inny niż to pokazuja w TV, jest sympatyczny i uśmiechnięty :)
Ojjjj zazdroszczę :) !
OdpowiedzUsuń2 edycja startuje, można się zgłosić :)
UsuńGwiazdor ! ale zazdro ;O
OdpowiedzUsuń:)
Usuńzazdroszczę!
OdpowiedzUsuńrównież bloguję z Wrocławia, także pozdrawiam :D ;)