Jednym z nich jest knedel drożdżowy z powidłami śliwkowymi. W książce Basi jest już przepis na knedle mamy, bardzo dobre, z tym że są ona całkiem inne niż te- na bazie drożdży.
Knedle drożdżowe smakują jak bułki na parze, które robiła moja babcia, stąd to danie naprawdę bardzo mi smakowało.
Do tego wszystkiego roztopione masło z makiem no i powidła śliwkowe- pycha!
Ugotowanie naszych knedli możemy zrobić na dwa sposoby. Albo ugotować je na parze przez 15 minut, albo w gorącej wodzie przez 10 minut z jednej strony i przez 5 z kolejnej.
Trzeba pamiętać tutaj , że knedle bardzo mocno rosną podczas gotowania :) Ja myśląc że moje już nie urosną zrobiłem porządne kulki i wrzuciłem na wodę, po chwili okazało się ze knedle wyszły wielkości pięści :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz