Co prawda rosół to niedzielna potrawa, ale dlaczego nie można jej nie zrobić w środku tygodnia :) U mnie własnie dzisiaj rosół :)) I to nie byle jaki, bo od samej Magdy Gessler. Długo przymierzałem się do wypróbowania tego przepisu, ale zawsze miałem coś innego do ugotowania... ale dzisiaj przyszedł własnie ten dzień, kiedy w moim domu zaczeło pachnieć niesamowicie lubczykiem, który nadaje super smak i aromat naszemu rosołowi :)
Składniki:
- 1 kurczak
- 500 g wołowiny
- 6 marchewek
- 6 pietruszek
- 1 seler
- 2 cebule
- 1 pęczek natki pietruszki
- 1 pęczek lubczyku
- łyżka pieprzu
- 5 goździków
- 5 ziarenek ziela angielskiego
- 5 liści laurowych
- sól
Przygotowanie:
1. Umyj warzywa i mięso. Następnie warzywa obierz i pokrój na mniejsze kawałki ( ale nie zbyt małe żeby nie rozpadły sie podczas gotowania
2. Wrzuć wszystko do garnka, zalej wodą, dodaj przyprawy oprócz soli i natki pietruszki i lubczyki- gotuj delikatnie 3 godziny
3. Cebulę obsmaż w plastrach na patelni, aby się skarmelizowała, lub opal nad palnikiem.
4. Po gotowaniu dodaj sól, natkę pietruszki i lubczyk i gotuj bardzo delikatnie jeszcze 30 minut.
5. Jeżeli chcesz aby rosół był klarowny można go " zaciągnąc" białkiem, i następnie przelać przez gaze, lub przez bardzo drobne sitko. Ja zostawiłem rosół taki jak się ugotował i wyszedł pyszny :)
hej;) Zastanawiam się co dają te goździki.... Dodawałas? Trochę się boję skasztanić dobry rosołek;)
OdpowiedzUsuńDamian, jak tam Twój rosół z goździkami?;)
OdpowiedzUsuńA na ile l. Wody te składniki?
OdpowiedzUsuńtez nie dodawalam do polskiego rosolu gozdzikow!!!!!!!!!!...to nie kuchnia orientalana jakas bzdura z tymi gozdzikami ...ale moze wlasnie o to chodzi zeby sie wyroznic ....to moze jeszcze kawalek karpia skoro juz wszystko mamy w rosole?
OdpowiedzUsuńNie to żeby coś, ale w Polsce goździki są znane od późnego średniowiecza bądź wczesnej nowożytności. Kuchnia polska je wykorzystywała, a o ile się nie mylę to Compendium ferculorum mistrza Czernieckiego podaje przepis na rosół z użyciem goździków i był to nadal POLSKI rosół
UsuńProponuję dodać goździki bo po ich dodaniu rosół zyskuje niezapomniany smak. Nie jest orientalny, goździk doskonale wpisuje się w aromat pozostałych przypraw. Ja robię w garnku 8 litrowym. Robiłem też w 5 litrowym ale wtedy daje pół kurczaka i pół kilo wołowiny. Warzyw 5 marchew, pietruszek i jedną cebulę. Z wołowiny najlepszy jest szponder!
OdpowiedzUsuńInteresuje mnie bardzo, od kiedy do rosolu dodaje sie gozdziki? Sprobowalam z dwoma a nie 5(!) i wsciekla bylam, ze zupe zmarnowalam. Tak -zupe-, poniewaz rosolem to nazwac nie mozna. Nie polecam!
OdpowiedzUsuńtak wogole to każdą zupe mozna uratowac ale jak sie nie pitrafi gotowac to po co sie wypowiadac.od kiedy to dwa gozdziki mozna wyczuc w pieciu litrach wody? to nie kufel z grzanym piwem tylko wielki sagan....
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńZrobiłem z goździkami i nie ma co tak panikować, bo rosół zyskuje inny smak, który mi bardzo pasuje. Pewnie...jak ktoś nie lubi nowości i woli trzymać się utartych schematów, to niech goździków nie dodaje. Ja jednak lubię pobawić się smakami i zjeść coś innego.
UsuńKuchnia indyjska...tam to dopiero jest szał przypraw.
Dodałam goździki, jednak ten słodkawy posmak nie podpasował nam. Teraz gotuję rosół bez goździków i tak jest o niebo smaczniejsze :)
OdpowiedzUsuńJeśli to przepis p.Magdy to powinien byc jeszcze kawałek włoskiej kapusty..
OdpowiedzUsuńcześć:) ja polecam imbir i czosnek.....rosół jest czujny i smaczny, Grace
OdpowiedzUsuńOd dawna stosuję chwyt z goździkiem. Znalazłem to w innym przepisie ale nie jako dodatek aromatyczny a czynnik klarujący. Samo hartowanie rosołu to mało. W tamtym przepisie była jeszcze ćwiartka pomidora ale jakoś ciągle się jeszcze nie odważyłem na niego
OdpowiedzUsuńIle ludzi , tyle przepisów i smaków. Po co głupie gadanie , że powinno sie tak , albo tak. Nikt nie jest wyznacznikiem.;)
OdpowiedzUsuńDziękuję za przepis . Dodaję goździki bo one uszlachetniają smak tej potrawy . Smakuje wybornie.
OdpowiedzUsuń